Zadośćuczynienie za naruszenie więzi rodzinnej wskutek błędu medycznego

14 kwietnia 2023 |

Efektem błędu medycznego niejednokrotnie, oprócz szkody po stronie pacjenta (w szczególności uszczerbku na jego zdrowiu), jest także doznanie przez osoby mu najbliższe krzywdy w postaci utraty dotychczasowej więzi rodzinnej bądź braku możliwości jej nawiązania. W efekcie, do Kodeksu cywilnego[1] został wprowadzony przepis, który stanowi podstawę do dochodzenia zadośćuczynienia mającego na celu zrekompensowanie krzywdy spowodowanej naruszeniem więzi rodzinnej. W ramach tego artykułu skupimy się na przesłankach, od których zależy możliwość skutecznego dochodzenia przedmiotowego zadośćuczynienia, niemniej mamy świadomość iż temat jest niezwykle obszerny, a każda sprawa wymaga indywidualnej oceny. Spróbujemy jednak w możliwie najszerszym stopniu przybliżyć temat.

Co wynika z przepisów?

Z art. 446(2) Kodeksu cywilnego wynika, iż w razie ciężkiego i trwałego uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, skutkującego niemożnością nawiązania lub kontynuowania więzi rodzinnej, sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny poszkodowanego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”.

Wyżej zacytowany przepis to doskonały przykład przepisu prawnego składającego się z tzw. pojęć nieostrych, tj. słów dla których definicji nie znajdziemy w Kodeksie cywilnym, co w wielu przypadkach rodzi wątpliwość, czy dana sytuacja, zdarzenie czy osoba „podpada” pod daną normę prawną. Spróbujmy jednak zmierzyć się z tym przepisem 😊

Kto jest uprawniony do dochodzenia zadośćuczynienia?

Przedkładając ww. przepis na prostszy język, należy zauważyć w pierwszej kolejności, iż stanowi on podstawę do uzyskania zadośćuczynienia przez najbliższych członków rodziny poszkodowanego. I tu rodzi się pierwsze pytanie – kogo należy zaliczyć do kręgu osób uprawnionych do dochodzenia tego roszczenia? W mojej ocenie, należy zgodzić się z poglądem iż pod tym pojęciem należy rozumieć osoby, które odczuwają wobec poszkodowanego bliską więź rodzinną (relację opartą na uczuciach bliskości i wspólnoty, charakterystycznych dla rodziny) oraz mogą być z racjonalnego (obiektywnego) punktu widzenia za najbliższą rodzinę uznane[2]. Kluczowym jest nie tyle formalne pokrewieństwo, czy jego stopień, ale bliskość kontaktów i uczucie łączące daną osobę z poszkodowanym. W zależności od konkretnych czynników faktycznych, należy wskazać że najbliższym członkiem rodziny może być nie tylko dziecko poszkodowanego, ale także osoba niespokrewniona, lecz faktycznie przez niego wychowywana[3]. Niejednokrotnie może także okazać się, że pomimo formalnego bliskiego pokrewieństwa, np. w relacji rodzic-poszkodowane dziecko, brak silnego związania między tymi osobami, co dyskredytuje możliwość skutecznego dochodzenia zadośćuczynienia.

Należy także zauważyć, iż roszczenie to dotyczy zrekompensowania krzywdy w postaci niemożliwości nawiązania lub kontynuowania więzi rodzinnej w wyniku ciężkiego i trwałego uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia.Podkreślenia wymaga zatem to, iż nie wszystkie uszczerbki są podstawą do dochodzenia roszczenia na podstawie art. 446(2) Kodeksu cywilnego, a tylko te które mają charakter ciężki i trwały. Innymi słowy, chodzi tu tylko o takie uszczerbki, które są szczególnie dotkliwe dla poszkodowanego, powodują istotne upośledzenie, czy wręcz załamanie stanu zdrowia oraz są nieodwracalne. Ponadto, skutkiem takich uszczerbków jest niemożliwość nawiązania lub kontynuowania więzi rodzinnej. Roszczenie o zadośćuczynienie jest niezasadne, jeżeli doszło wyłącznie do utrudnienia czy pogorszenia więzi. Należy zatem wyraźnie odróżnić niemożność kontynuowania czy nawiązania więzi od jej utrudnienia czy pogorszenia. Wniosek taki potwierdza orzecznictwo:

„Naruszenie więzi rodzinnej (małżeńskiej) między najbliższymi członkami rodziny w sposób uzasadniający roszczenie oparte na art. 446(2) k.c. (w poprzednim stanie prawnym na art. 448 k.c.) można przyjąć jedynie w okolicznościach wyjątkowych, w których doszło do faktycznej niemożliwości nawiązania i utrzymania kontaktu z bezpośrednio poszkodowanym z powodu ciężkiego i głębokiego stanu upośledzenia jego funkcji życiowych. Dotyczy to zatem najcięższych i nieodwracalnych uszczerbków na zdrowiu, wiążących się z dotkliwą, niekończącą się krzywdą, porównywalną z krzywdą związaną z definitywną utratą osoby najbliższej”[4].

Tym samym, jako przykłady ciężkiego i trwałego uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia można wskazać:

  • sytuacje, gdy w wyniku błędu medycznego stan poszkodowanego jest na tyle poważny, że nie ma z nim kontaktu, albo jest on minimalny, bądź odnosi się tylko wrażenie, że reaguje on na obecność innych – gdy nie ma on świadomości, kim są inne osoby oraz nie można jednoznacznie stwierdzić, czy i jak odczytuje dane komunikaty i czy sam jakiekolwiek „wysyła”;
  • poszkodowany jest w stanie wegetatywnym, pozostaje całkowicie uzależniony od aparatury medycznej;
  • gdy przez błąd okołoporodowy dziecko jest sparaliżowane w taki sposób że nie mówi i nie posiada podstawowych zdolności intelektualnych;
  • gdy poszkodowany doznał poważnego urazu mózgu, którego skutkiem jest utrata podstawowych funkcji życiowych, takich jak poruszanie się i zdolności intelektualne.

Potwierdzeniem ww. przykładów jest m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w  Warszawie z dnia 19 maja 2022r., z którego wynika, że kluczowe dla zastosowania art. 446(2) k.c. jest także ustalenie, czy stan zdrowia osoby poszkodowanej pozwala jej na nawiązanie więzi typowo rodzinnych z osobami najbliższymi albo jej kontynuowanie. Zachodzi więc w tym zakresie konieczność zebrania właściwych dowodów i ustalenia, czy stan zdrowia takiej osoby pozwala na powstanie po jej stronie przekonania o znajomości osób bliskich, w tym stale się nią zajmujących, ich rozpoznawania jako ojca i matki lub brata albo innego krewnego. Chodzi więc o stan świadomości, kondycji raczej psychicznej, który powinien być na tyle dokładnie zbadany z zachowaniem reguł dowodowych, aby można było ustalić, czy również po stronie osoby doznającej uszczerbku na zdrowiu może powstać stan świadomości polegający na wyraźnym nawiązaniu więzi rodzinnych z osobami jej bliskimi, w tym mającymi z nią stały kontakt wskutek wspólnego zamieszkiwania i częstego kontaktowania się tych osób z poszkodowanym.”[5]

Czym jest więź rodzinna?

Ciężko wskazać definicję więzi rodzinnej – tym bardziej, że sam Kodeks cywilny takowej nie posiada. W oparciu o dostępne orzecznictwo i literaturę fachową, podejmijmy jednak taką próbę 😊 W mojej ocenie, więź rodzinna to stan, w którym odczuwamy silne przywiązanie do danej osoby lub grupy osób, z którymi wiążą nas relacje pokrewieństwa, formalne związki lub nawet nieformalne związki oraz inne relacje, które posiadają cechy charakterystyczne jak rodzina; to przywiązanie wpływa na nas w aspekcie emocjonalnym, daje nam poczucie przynależności, wspólnoty, kształtuje naszą tożsamość społeczną, kulturową, obyczajową; to przywiązanie jest widoczne i odczuwalne nie tylko przez nas (aspekt subiektywny), ale także dla otoczenia (aspekt obiektywny).

Art. 446(2) Kodeksu cywilnego wskazuje, iż do naruszenia więzi rodzinnej dochodzi w sytuacji niemożliwości nawiązania lub kontynuowania więzi rodzinnej. Co to dokładnie oznacza?

Przez kontynuację więzi rodzinnej należy rozumieć możność utrzymania dotychczasowej wspólnoty i bliskości rodzinnej. Z kolei pojęcie nawiązania więzi rodzinnej dotyczy przychodzącego na świat dziecka. Oznacza to, że art. 446(2) Kodeksu cywilnego swoim zakresem obejmuje także szkodę wyrządzoną w okresie życia płodowego lub w trakcie porodu, która uniemożliwia nawiązanie (powstanie) więzi rodzinnej z dzieckiem po jego urodzeniu.

Fakultatywność przyznania odszkodowania

Na szczególną uwagę zasługuje także okoliczność, że zgodnie z analizowanym przepisem sąd może zasądzić zadośćuczynienie. Oznacza to, że wystąpienie opisanych powyżej przesłanek nie obliguje sądu do przyznania zadośćuczynienia, a stanowi możliwość którą sąd powinien ustalić po rozważeniu istotnych okoliczności sprawy. Jak wskazuje się w literaturze prawniczej, „to rozważenie okoliczności sprawy powinno być rozumiane jako racjonalna ocena, czy w danej sytuacji przymusowe naprawienie szkody niemajątkowej jest słuszne (m.in. należy tu brać pod uwagę różnice w statusie majątkowym osoby odpowiedzialnej i pośrednio poszkodowanych, a także samo zachowanie tej pierwszej względem poszkodowanego i jego rodziny, zwłaszcza udzieloną im pomoc, otoczenie ich opieką itp.). Te same okoliczności mają wpływ także na wysokość zadośćuczynienia, które wyrażone jest w pieniądzu i musi być odpowiednie (czyli nie powinno być tylko symboliczne).”[6]

Przepis art. 446(2) Kodeksu cywilnego funkcjonuje od niedawna[7], choć wyroki w sprawach objętych jego hipotezą zapadały przed jego wprowadzeniem do Kodeksu cywilnego. Niezależnie od tego z całą pewnością na podstawie analizy tego przepisu i dotychczasowego orzecznictwa można postawić kluczowy wniosek: proces o zadośćuczynienie za naruszenie więzi rodzinnej nie jest łatwym postępowaniem.

Przypisy:

  1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964r. Kodeks cywilny, Dz.U.2022.1360 t.j. z dnia 2022.06.29
  2. Ciszewski Jerzy (red.), Nazaruk Piotr (red.), Kodeks cywilny. Komentarz aktualizowany, Opublikowano: LEX/el. 2023
  3. Ibidem.
  4. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2021 r., I PSKP 10/21
  5. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 19 maja 2022 r., V ACa 34/21
  6. Ciszewski Jerzy (red.), Nazaruk Piotr (red.), Kodeks cywilny. Komentarz aktualizowany, Opublikowano: LEX/el. 2023
  7. Przepis ten został dodany przez art. 1 ustawy z 24 czerwca 2021 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz.U. poz. 1509) i obowiązuje od 19 września 2021 r.


Wpis nie stanowi porady ani opinii prawnej w rozumieniu przepisów prawa oraz ma charakter wyłącznie informacyjny. Stanowi wyraz poglądów jego autora na tematy prawnicze związane z treścią przepisów prawa, orzeczeń sądów, interpretacji organów państwowych i publikacji prasowych. Kancelaria Ostrowski i Wspólnicy Sp.K. i autor wpisu nie ponoszą odpowiedzialności za ewentualne skutki decyzji podejmowanych na jego podstawie.


Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Poprzez kliknięcie przycisku „Akceptuj", bądź „X", wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej o możliwościach zmiany ich ustawień, w tym ich wyłączenia, przeczytasz w naszej Polityce prywatności.
AKCEPTUJ